Jak co roku w drugie święto wielkanocne spotkaliśmy się z rowerzystami oraz nurkami nad jeziorem Strzeszyńskim żeby podzielić się wielkanocnym jajkiem oraz złożyć sobie życzenia. Pogoda była średnia, ale nie przeszkodziło nam to w objechaniu jeziora strzeszyńskiego, oraz Rusałki.