15-16 września uczestniczyliśmy w III Zlocie Miłośników Puszczy Drawskiej zorganizowanym przez Klub Miłośników Turystyki Rowerowej Dynamo Krzyż. Trasę rozpoczęliśmy w Krzyżu Wlkp. na Placu Zwycięstwa. W Starej Osiecznej zwiedziliśmy neogotycki kościół z II poł. XIX, w Kamiennej ponad stuletnią Elektrownię Wodną, która powstała w 1899 r. ( jako jedna z trzech pierwszych takich elektrowni na świecie ) i działa nieprzerwanie do dziś. Następnie zaopatrzeni w pamiątkowe pieczątki w punkcie informacji turystycznej DPN w Głusku ruszyliśmy w dalszą drogę nad Jezioro Ostrowiec, znane też jako Jezioro Ostrowieckie. Tam czekała na nas pierwsza kulinarna niespodzianka – świeżutki chleb ze smalcem. Jezioro Ostrowieckie, to największe jezioro Drawieńskiego Parku Narodowego długości 7,5 km, szerokości 1,2 km i głębokości 28,5 m. Przez północną część jeziora przepływa rzeka Płociczna, ( lewy dopływ Drawy dł. 51 km ). Była ona kiedyś szlakiem kajakowym uważanym za jeden z najbardziej uciążliwych, ale i najpiękniejszych na Pomorzu. Oglądaliśmy relikty budowli piętrzących wodę i wiele osobliwości przyrodniczych. Ostatni odpoczynek przed metą nad przepięknym Jeziorem Załom. Trasa była trudna, ale warto było brnąć przez piachy, żeby zobaczyć tyle przepięknych widoków. Trasę zakończyliśmy w Człopie, w Ośrodku Wczasowym “Sosenka”. Organizatorzy zadbali nie tylko o nasze dusze, ale i żołądki. Jeszcze nie zdążyliśmy się rozlokować, a już Daniel zapraszał na grochówkę. A jak już się rozlokowaliśmy, to na pieczoną przy ognisku kiełbaskę. Jakby tego było mało, to wieczorem na każdego czekał smakowity, wędzony pstrąg. Kto miał jeszcze siły i ochotę potańczyć, to mógł wziąć udział w wieczorku tanecznym prowadzonym przez gospodarza ośrodka. W niedzielę powróciliśmy rowerami do Krzyża i dalej już pociągiem do Kiekrza. Zlot był bardzo udany, nawiązaliśmy dużo nowych znajomości, a przede wszystkim poznaliśmy walory przyrodnicze Drawieńskiego Parku Narodowego.